Trzy sezony wstecz po raz pierwszy dostałem od Marka do testowania parę produktów CARRUM. Były to miedzy innymi boostery, aktywatory, dipy, pellety i próbki kulek proteinowych. Co prawda karpiowy sezon zbliżał się ku końcowi jednak już wtedy zdążyłem sprawdzić skuteczność i wyrobić sobie zdanie na temat tych produktów. Owym próbką kulek proteinowych na , które łowiłem wystawiłem wysoką notę, bowiem dzięki nim złowiłem kilka ładnych karpi w przedziale wagowym 12-19kg. Dziś po trzech sezonach stosowania kulek CARRUM mogę z czystym sumieniem stwierdzić , że zasługują na ocenę celującą. Dlaczego?